środa, 15 marca 2017

Iść ciągle iść bezimiennie...

Mandala 45cm x 45cm.
Zieleń, turkus i brąz.
Ogólnie robi wrażenie koloru morskiego.
Dość pracochłonna była. A to za sprawą muliny i koralików, które wplotłam w mandalę.
Z patyczkami :)
















































(...)
Lubię spacerować tą samą ścieżką w parku. Nigdy nie jest tak samo: niebo inne, pora dnia, nocy czy roku inna, inni ludzie, inne psy radośnie biegnące i podskakujące, inne dzieci... I dziś szłam, bezimiennie. I doszło do mnie w pewnej chwili, że to już wszystko, co mam do zrobienia na Ziemi: iść w szczęściu i miłości, nic nie mówić i cieszyć się patrzeniem, słuchaniem, wąchaniem, dotykaniem stopami ścieżki, a skórą powietrza. (...)

Agnieszka Róża Banasiak
Szkoła Mistrzostwa Życia




...też tak czuję mocno, że już tylko mogłabym iść, ciągle iść... i patrzeć... patrzeć z zapartym tchem...
Tak jakby wszytko się już wypaliło. ( i ja to wypalenie rozumiem całkiem pozytywnie!)
 Nie ma pragnień, marzeń, nawet celów...
Tylko BYĆ......:))))))))

...czego serdecznie życzę sobie i wszystkim czującym inaczej :**
...a tym, co marzą życzę spełnienia :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz