piątek, 23 maja 2014

Akurat było cicho dostatecznie...

Z miłości do literek i do Dryszkowych stempelków powstał meander book.
W środę dotarła do mnie przesyłka z nowymi wzorami i koniecznie chciałam je wykorzystać. Tekst powstał jako dodatek. Wymyśliłam sobie, że będzie się składał z 24 wyrazów zaczynających się kolejno według liter alfabetycznie. Noooo iiiii......Łatwe to to nie było. Byłoby łatwiej wymyślić tekst i wydrukować, ale oczywiście nie byłabym sobą, gdybym sobie nie utrudniła przedsięwzięcia korzystając z gotowych wyrazów, jakie oferuje stos gazet.
Sensu to ten tekst nie ma,jest to zwyczajne lanie wody, ociera się trochę o erotyk.......:D :D :D :D















Alfabetyczne zestawienie wyrazów tuż przed klejeniem...
Literka "e" wyjątkowo występuje podwójnie.



































Moje najnowsze zdobycze.....:)))))))




...a nawiązując do pogody, to pewnie wielu się cieszy prawda? Mnie niestety upały strasznie osłabiają fizycznie i zaczynam narzekać...Potrzebuję chyba jakiegoś okresu adaptacyjnego...??
Napisałabym, że pozdrawiam chłodno (dla ochłody), ale nie wypada...więc pozdrawiam .......ożywczo!!!:DDD

4 komentarze:

  1. Fantastycznie wygląda ten wierszo-żurnal, a tekścik fajnie się czyta :) aż zapragnęłam mieć taką rzecz :) a te książeczki sama robisz? czy to baza jakaś gotowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)) Sama robię te książeczki. To jest chyba pomysł T. Holza, jak wpiszesz w google hasło "meander book" to wyskoczą Ci tutoriale, jak to zrobić. Podstawą jest papier o wymiarach 30cm x 30cm, czyli taki scrapowy.
      Ja szalenie lubię te książeczki, takie małe duperelki, ale dają dużo radochy:)))))

      Usuń
    2. dziękuję serdecznie za informacje :) książeczki są naprawdę niezwykłe, zresztą jak wszystkie twoje prace :)

      Usuń