sobota, 29 marca 2014

Masz w kieszeni kredki kolorowe?

Pocięłam "Panią"....można by rzec, że popełniłam morderstwo papierowe.....:D:D
Na ostatnią prawie chwilę, bo cięcie "Pani" trwa do końca marca na blogu CollageCaffe.

Hmmmm..i przyznam, że obrazki niekoniecznie mnie interesowały. Jak zwykle wycięłam wszystkie możliwe teksty i...przystąpiłam do układania słów, ale...nie okazało się to łatwe. "Pani ma małą czcionkę i niewiele tekstów się do tego nadawało. Przez chwilę myślałam, że nie dam rady...Ale...ale...
Jyoti nie kapituluje tak szybko...;))))))








Dlaczego
Dzień i noc
w naszym życiu
się dzieje?
Nie wiem
Ale żeby życie było przepiękne
Zaopiekuj się nim
na świeżo
Masz w kieszeni 
kredki kolorowe?



 jest!
jest już na prostej...
Tajemnica
Tęcza
Tęsknota zza
granicy życia
Gubi się
pytanie za pytaniem
sensu się już
nie trzymam



 Od czego
zacząć?
Wiesz, że jest
tylko teraz?
Jedyny moment?
i znów
życie jest proste
a co najważniejsze -
dobrze się
czujesz








Migawka z placu zabaw...:)



Uściski, buziole i pozdrowienia ślę!!!!!!!!!:**
Za robotę trza się wziąć...;)

poniedziałek, 24 marca 2014

Jak załagodziłam nerwy;))

Jestem przeziębiona, ale okazało się, że nawet kapanie z nosa nie jest przeszkodą dla mandali...;)
Powstała taka z "wpadającym środkiem". Tutaj napisałam, jak to zrobić. Mniej więcej ;)))
Wymiary 21cm x 21cm.
Kolory łagodzące wszelkie emocjonalne napięcia, gaszące nadmierny płomień.
Kataru mi nie wygasiła niestety, ale łagodność tych kolorów podziałała łagodząco na moje nerwy. Zwykle strasznie się wkurzam przy katarze:D:D
































Teraz pewnie wykorzystam te wycięte tekturowe kółka do kolejnej mandali......
Już zastanawiałam się nad kolorami...ale jeszcze nie wiem. Wyjdzie w trakcie :))


Miłego początku tygodnia!!! :**

sobota, 22 marca 2014

Gdzieś ty się podziała Mucho jedna?!

Sezon na muchy rozpoczął się na dobre:)) Byłam dzisiaj świadkiem kocich salt w powietrzu, ale jak pobiegłam po aparat, mucha zwiała...


Nasłuchiwanie w toku............



O!oooo.........coś słyszę.................



A może tu?...............



Hmmmmm..............



Lekka rezygnacja............



Nadzieja przy uchylonym oknie............



Mucha niestety zniknęła. Gdzie?...........
Kicio zwykle radzi sobie z muchami, tzn. bywa skuteczny w łapaniu, bo pozbawia je tchnienia, ale ich nie zjada.

No i tak sobie pomyślałam, że Kicia nigdy za dużo na blogu..........
Po południu był dość marudny, chodził za mną wszędzie i polował tym razem na głaskacze. A że miauczał delikatnie i rozpaczliwie to go dzisiaj porządnie wygłaskałam. Odwdzięczył się zniewalająco - słodkim mruczeniem :)))

Dobrej nocy:**

czwartek, 20 marca 2014

Z guzikiem z Krainy Cienia

Wpadł mi niedawno w ręce interesujący guzik. Dostałam go właściwie gratis przy okazji zakupów w pasmanterii:) Jak tylko go zobaczyłam, wiedziałam, że będzie z tego mandala...
I nie myliłam się.
Powstała wczoraj późnym wieczorem:))
W kolorach z Krainy Cienia... Takich niekoniecznie moich ulubionych... ale guzik zobowiązuje, musi pasować...;)
30cm x 30xm
Tło jest całkowicie szare, a na zdjęciu tak trochę pod błękit podpada...





























Mandala na dywanie...




...oraz Kot...cudne futrzaste Stworzenie...








Buziaki:**

środa, 12 marca 2014

Chłodno, miękko i łagodnie...

Po uprzednich brązach i pomarańczach zatęskniłam za czymś łagodniejszym...
Powstała mandala, której zupełnie nie miałam w planach.
Całkiem spontanicznie.
Płótno, 30cm x 30cm.






































Kiedy myśli i słowa są odrzucone 
coś o wiele większego odkrywa się.

~ Mooji

Pozdrawiam cieplutko:**

poniedziałek, 10 marca 2014

Podążając drogą daleką hen...

Ot tak, bez celu. Bez końca...
Rzecz piękna dla mnie, niepojęta...

"Iść ciągle iść, w stronę słońcaaaaa... W stronę słońca, aż po horyzontu kres..." - jak śpiewał niegdyś 2+1:))


Uwiodła mnie piękna droga i jej kolory...

Mandala na płótnie, 30cm x 30cm - czyli standarcik wielkościowy;)





































Taaaak...powtarzam się z tym chodzeniem, słońcem i drogami. Co robić...
Nic, tylko iść:))))))))

Uściski:**

niedziela, 9 marca 2014

Z kredkowego rozpędu ...

...powstała jeszcze kartka. Taka wiosenna wyszła.
tym kredkowym stemplem ze Scrappo.
Kupiłam go daaaawno temu, użyłam po raz pierwszy.






















... A co po za tym?
...taaaaka właśnie leniwa niedziela...:))))))








Kot wygrzewał się (bo już właśnie zlazł :P) na parapecie, a ja piszę posta popijając kawę, będąc w szlafroku jeszcze...:)
Lubię takie leniwe dni... Chociaż czuję, jak słonko woła...chooooooodź na spacer...rusz się...:D :D


Buziaki:**