piątek, 25 października 2013

Uwolnij miłość

Zrobiłam rameczkę na mixed - mediowe wyzwanie - Jak używacie Glimmer Mistów? na blogu Mixed Media Place.
Po kolei więc:
Najpierw docięłam tekturkę na wymiar szkła i wymieniłam szkło na tekturkę. W ramce:)) Potem całość zagessowałam. Wykorzystałam też kawałek kory z brzozy, którą kiedyś przysłała mi pewna moja komentatorka Kamila (dziękuję Kamilko!!!). Korę też zagessowałam.
Następnie glimmer mistami:
- Dragonfly
- Mallard
- Lily pad
- Moss  -  zapsikałam całość. Wcześniej jedynie samą rameczkę pomalowałam turkusową farbą akrylową.
Generalnie glimmerami psikam zwykle zagessowane powierzchnie  i chlapię przy pomocy zakraplacza.

Na koniec doczepiłam do kory serduszko ćwiekiem i całą korę przymocowałam do ramki turkusowym drucikiem.
I oto jest!



















Długo nie miałam pomysłu na korę, ale wiedziałam, ze kiedyś przyjdzie jej czas...:)))
Aaaaa! Zapomniałam - na koniec lekko potuszowałam rameczkę i korę czerwonym kremowym tuszem i całość pomalowałam werniksem nabłyszczającym do akryli.
Tekst przyszedł mi do głowy w trakcie przeglądania gazetowych tekstów. Myślę, że pasuje :))


No i to chyba już wszystko?
Uwalniajmy miłość!!!!! XD XD

wtorek, 22 października 2013

Gdy głowa jest otwarta na zmiany

No to sobie pokolażowałam.
Na fejsbuku w Kolażowni tną dziewczyny "M jak mieszkanie". Nie myślałam, że i ja to zrobię, bo kolaż nie jest moją mocną stroną, ale jak zobaczyłam co zrobiła timbuctu - od razu poczułam się zainspirowana:)))
Kupiłam gazetkę i nawet jej tak po wnętrzarsku dobrze nie obejrzałam, tylko czujnym wzrokiem myśliwego tropiłam słowa...i obrazy:)...

Wyszło mi kolaży sztuk trzy.



 Gdy
głowa jest
otwarta na zmiany
wystarczy
kropla koloru
i pojawia się 
ODLOT
dopasowany do
marzeń



 Słońce
we wnętrzu rozpalać trzeba
więcej światła inspiruje
do pytania
Kto ty jesteś?
Resztę zostaw
celuj w najlepsze
To jest sposób
na
budzenie



Warto
przyjrzeć się co widać
między słowami
Gdy światło przenika
wnętrze
Z wewnętrznym żarem
zaczynają się
zmiany



Mam nadzieję, że wybaczą mi Dziewczyny użycie pisaków i plamy koloru, bo reguły w zasadzie są dość surowe. Wskazane jest używanie gazety, kleju i nożyczek.

Fajnie jest bawić się słowami:) Uwielbiam to, co już po raz enty powtarzam pewnie.
Teraz jak przypuszczam będzie kolej na mandalę, ale...któż to wie, gdzie zaprowadzi mnie wena???

Miłego dnia!!! Korzystajmy ze słońca, ile się da! Póki jeszcze ciepło jest :)))
Paaaa :**

sobota, 19 października 2013

Kama kama kameleon

...czyli mandala z kameleonem w tle :) Stworzona do tej przecudnej palety.
Czy już wspominałam, że uwielbiam tego kolorowego bloga? Jeśli nie, to nadrabiam właśnie :)))
Jestem już poważnie uzależniona od tych kolorów...XD XD



































Była to sobie podwórkowa sesja zdjęciowa.
Łapałam ostatnie promienie światła dziennego. Jedynie ostatnie zdjęcie jest zrobione przy sztucznym świetle w pokoju.

Miłej sobotniego wieczoru Kochani!!!:**

poniedziałek, 7 października 2013

Jaśnie Pan Kocurek w obiektywie :)

Tak się złożyło, że dawno nie było tu kociej fotorelacji. Trzeba to więc nadrobić.
Do tego akurat wczoraj właśnie moja córcia chwyciła aparat i napstrykała Sierściuchowi parę fotek :)))

Przedstawiam więc.....nieeee - przedstawiać nie trzeba...
Oto Pan Kot we własnej osobie....i...we własnej zatopiony sierści:))

























A tutaj w wersji ....anielskiej!!! ;)




Pozdrowienia od Kocurra i ode mnie!!! :**

wtorek, 1 października 2013

Baw się kolorem

Jeszcze jeden LOsik zrobiłam. Do Art-Piaskownicowej Mapki.
Użyłam zdjęcia zrobionego kiedyś do wyzwania fotograficznego z moją umalowaną ręką :))
Oraz ułożyłam pozytywny tekścik z gazetowych wersów;)))











 W co się bawić
kiedy dręczy nas pragnienie?
W kolory!
To jest mariaż sztuki i radości
Dobrze jest organizować sobie
ekscytację zachwyt miłość życie
na kolorowo!






I to jeszcze nie ostatnie słowo w sprawie scrapów...:) Niebawem będzie jeszcze jeden!
Tymczasem miłego dnia życzę!!! :**