środa, 24 kwietnia 2013

Simple and clean w wydaniu miłosnym :)

Na blogu Scrapki - wyzwaniowo pojawiło się wyzwanie #63 - twines, czyli wyzwanie z użyciem sznurka.
Zrobiłam karteczkę w bardzo prostym wydaniu:) Miłosną :D Taką dla Kogoś Specjalnego :D...
























Niewiele materiałów użyłam, ale w tle widać papier z UHKowej kolekcji Tropical Fruits - ARBUZ. No i sznurek widać- poprzypinany spinaczem oraz chlapnięty ecoliną:)) Napis wycięłam wykrojnikiem T. Holza i nakleiłam serduszka.

Miłosnych fluidów życzę wszystkim Tuzaglądaczom!!!!!!!!!!!.................:)))))

piątek, 19 kwietnia 2013

Mandala dla kuzynki :)

Całkiem dla mnie nieoczekiwanie - mojej drogiej kuzynce spodobała się mandala z tego posta. Mandala ta nie jest jednak stworzona na płótnie, jest wpisem do jednego z moich pierwszych (scrapowych???) albumików i nie nadaje się na ścianę. Zrobiłam więc kopię. Na płótnie, rzecz jasna :)) No i nie jest wierną kopią, ale myślę, że przypomina oryginał ;)
Oto ona:......

















Mam nadzieję, że się spodoba?...Mnie wydaje się dość ascetyczna, ale może po wczorajszych pędzelkach i ich szalonych kolorach takie odnoszę wrażenie?...
W każdym razie malowało mi się ją bardzo przyjemnie :)))
Pozdrawiam cieplutko Kochani i dziękuję za wszystkie miłe sercu komentarze!!!!!!!!!! Może w końcu i ja się odwdzięczę i pozaglądam na Wasze blogi, bo zaniedbania mam  w tej kwestii niestety :))
Buziaki!!!!!!!!!

czwartek, 18 kwietnia 2013

Zakochana pędzelkowa para :D

...z tekstem zaczerpniętym z Hooponopono :)) Hawajskiej sztuki uzdrawiania, jakby ktoś nie wiedział :))
Kolorystyczne duo - turkus i zieleń. Taka moja wiosna.
Najlepiej oglądać w powiększeniu:)



























Wreszcie coś zrobiłam!!!
A pędzelki po prostu uwielbiam...

Cieplutko pozdrawiam i czekam na burzę, którą to meteorolodzy na dziś u nas zapowiadali... Marzy mi się taka fest, z piorunami, ale pewnie raz zagrzmi i będzie po wszystkim... Bye!!!!!!

czwartek, 11 kwietnia 2013

Pędzelek dla Ani :)

Wreszcie coś zrobiłam!!! Może to i rzecz nieduża, ale co tam... Jest:)))
Pretekstem były urodziny, a skoro pędzelek na stałe wrył się w repertuar moich poczynań twórczych, więc jako pierwsze przyszło mi na na myśl: "zrób pędzelek" :D :D...
A do tego ów pędzelek dorobił się swego lokum... Dodam, że lokatorskim pomysłem natchniony został UHK, dzięki czemu komplecik prezentuje się tak:


























Pudełko pochodzi stąd.  Trzeba było je tylko skleić.
Wnętrze pudełeczka wykleiłam papierem "Papaya", pochodzącym z jednej z najnowszych UHKowych kolekcji, które już niebawem będzie można nabyć w sklepie.
No i oczywiście nie mogło zabraknąć mandali :))


Dobrej nocy życzę Kochani!!!!!!!!!!!